O krok za daleko — Harlan Coben

Posted on
O krok za daleko - Harlan Coben

Żyjesz na krawędzi obłędu, każdej nocy rozmyślasz o bliskiej osobie, która zniknęła i nie daje znaku życia. Boisz się, że nigdy więcej jej nie zobaczysz. Myślisz o niej każdego dnia i każdej nocy. Za wszelką cenę chcesz ją odnaleźć, ale nie ma śladów, które mogą Cię do niej doprowadzić. W końcu pojawia się iskierka nadziei…

Trud­no sobie wyobraz­ić co czu­je Simon Green, który bezus­tan­nie szu­ka swo­jej cór­ki. Trud­no wyobraz­ić sobie przeszy­wa­jące uczu­cie, kiedy w końcu spo­ty­ka ją w Cen­tral Parku i nie rozpoz­na­je w niej dawnej Paige. Mimo strasznego widoku, który pojaw­ił mu się przed ocza­mi, chce do niej pode­jść, poroz­maw­iać, zabrać ją do domu. Niespodziewanie dziew­czy­na znowu zni­ka, a ucieczkę umożli­wia jej człowiek o imie­niu Aaron. Mimo to, Simon nie zamierza odpuś­cić. Na nowo rozpoczy­na poszukiwania.

Simon posuwa się o krok za daleko…

Sprawa zaczy­na się kom­p­likować, Simon zas­ta­je zwło­ki Aarona w miejs­cu, w którym wcześniej prze­by­wała jego cór­ka. Żona Simona zosta­je postrzelona i wal­czy o życie… jed­nak nadal nie wiado­mo, co z tym wszys­tkim ma wspól­nego Paige. Simon chce znaleźć odpowiedzi i posuwa się… o krok za daleko. 

To pier­wsza książ­ka Harlena Cobe­na, którą miałam okazję przeczy­tać. Jestem niesamowicie zaskoc­zona kli­matem, w jaki autor nas wprowadza. Po przewróce­niu kole­jnych stron, his­to­ria sta­je się coraz bardziej skom­p­likowana, pojaw­ia­ją się nowe śla­dy, nowe posta­cie, akc­ja nabiera tem­pa. Mamy wraże­nie, że jesteśmy na miejs­cu, że bierze­my udzi­ał w zdarzeni­ach, że znamy emoc­je bohaterów. Utożsami­amy się z nimi i poz­na­je­my ich myśli. Zas­tanaw­iamy się, co zro­bilibyśmy w takiej sytu­acji, w jakiej postaw­iony został Simon. Jakie decyz­je pod­jęlibyśmy na miejs­cu Paige lub żony Simona. 

Książ­ka utrzy­mana jest w tajem­niczym, mrocznym kli­ma­cie. Mamy wraże­nie, że wszys­tko może się zdarzyć i trud­no oder­wać wzrok od czy­ta­nia. “O krok za daleko” Harlena Cobe­na przeczy­tałam w dwa dni i zro­biła na mnie tak duże wraże­nie, że postanow­iłam sięgnąć po kole­jny thriller tego autora. 

Przeczy­taj również: Medi­a­tor­ka — Ewa Zdunek 

  • Udostępnij