Cathy Glass “Zapomniane Dziecko”

Posted on
Cathy Glass "Zapomniane dziecko"

 

     “Zapom­ni­ane dziecko” Cathy Glass to opar­ta na fak­tach opowieść o prze­mo­cy, bólu i cier­pi­e­niu, o nowym domu, nowej rodzinie oraz poszuki­wa­niu szczęścia.
       
     Cathy, bohater­ka książ­ki, opiekowała się już wielo­ma dzieć­mi, które pochodz­iły z pato­log­icznych rodzin, były krzy­wd­zone i zanied­by­wane. Zostawały zabrane rodz­i­com, którzy nie umieli się nimi należy­cie zająć. Trafi­ały do rodziny zastępczej, do domu Cathy, która kochała i wychowywała je jak własne. Dzię­ki niej, na nowo poz­nawały życie i uczyły się czer­pać z niego radość.
     
     Aimee to dziew­czyn­ka, która trafiła do Cathy w wieku ośmiu lat. Mimo krzy­wd, których zaz­nała w domu, nie chci­ała mieszkać u rodziny zastępczej. Podobał jej się ciepły i zad­bany dom nowej rodziny, jed­nak zwyciężyła tęs­kno­ta za matką — dziew­czyn­ka robiła wszys­tko, by móc utrzymy­wać z nią kon­takt. Prag­nęła do niej wró­cić. Dlaczego więc opieka społecz­na skierowała Aimee do rodziny zastępczej? Aimee przez osiem lat żyła w skra­jnym ubóst­wie. W jej domu nie było ciepłej wody, więc dziew­czyn­ka się nie myła. Od najmłod­szych lat musi­ała nauczyć się zad­bać nie tylko o siebie ale i o swo­ją matkę, alko­holiczkę i narko­mankę. Aimee wielokrot­nie jadła na śni­adanie tosty, które sama sobie przy­go­towywała z zapleś­ni­ałego chle­ba. Była przyzwycza­jona do tego, że nie może wybudz­ić mat­ki z pijack­iego snu. Cathy Glass opisu­je wygląd pomieszczenia, w którym wcześniej prze­by­wała Aimee. W domu dziew­czyn­ki panował wiel­ki bała­gan, nie miała łóż­ka ani stołu, spała na mat­er­acu, jadła na podłodze. Godz­i­na­mi oglą­dała telewiz­ję, żywiła się głównie ciastka­mi. Mat­ka nakła­ni­ała Aimee do kradzieży. Mimo, że kochała swo­ją córkę, nie potrafiła o nią zad­bać. Gdy dopadał ją głód narko­tykowy, nie myślała o Aimee, liczyło się dla niej tylko jed­no: zdobyć narko­ty­ki. Nie zważała na to w jakim towarzys­t­wie prze­by­wa jej cór­ka. Przyprowadza­ła do mieszka­nia mężczyzn, którzy wyko­rzysty­wali ją na oczach dziew­czyn­ki, dając jej w zami­an narko­ty­ki. Mat­ka Aimee nie potrafiła nad sobą panować, nie wiedzi­ała co dzi­ało się z dziew­czynką, kiedy była pod wpły­wem alko­holu lub narko­tyków, nie obchodz­iło ją to, kto zaj­mu­je się się dziew­czyną i co mogą jej zro­bić obcy mężczyźni. Aimee była przez nich krzy­wd­zona w pomieszcze­niu, w którym spała jej matka.
     
     “Zapom­ni­ane dziecko” Cathy Glass czy­ta się z zapartym tchem. Wraz z pokony­waniem kole­jnych stron, dziew­czyn­ka ujaw­nia tajem­nice ze swo­jego życia. Trud­no jej pogodz­ić się z myślą, że jej mat­ka nie jest w stanie się nią zająć. Aimee wiele w życiu przeszła. Czy­ta­jąc, nie wierzyłam, że ośmi­o­let­nie dziecko może wypowiadać się w tak rozum­ny sposób. “Zapom­ni­ane dziecko” to książ­ka, która zaw­iera cenne wskazów­ki wychowaw­cze. Ukazu­je także jak nieod­powiedzial­ni mogą być rodz­ice, którzy obar­cza­ją dzieci włas­ny­mi prob­le­ma­mi, nakłada­jąc na ich bar­ki wiel­ki ciężar, wywołu­ją w nich poczu­cie winy i obow­iązku dba­nia o nich. Czy nie powin­no być na odwrót? Czy to nie rodz­ice powin­ni zad­bać o dziecko? Autor­ka opisu­je w jaki sposób postępowała z trud­ny­mi dzieć­mi, jak zapo­b­ie­gała bun­tom i jak karała podopiecznych. Zapraszam do przeczy­ta­nia “Zapom­ni­ane dziecko” Cathy Glass jak i pozostałych książek tej autor­ki, które budzą wiele emocji, wywołu­ją nie tylko uczu­cie smutku i współczu­cia ale i radoś­ci — kiedy dziecko odna­j­du­je szczęś­cie, robi postępy, dostrze­ga jasne strony życia.
logo