Zjawa” — Graham Masterton

Posted on

Książka Zjawa - Graham Masterton - okładka - wydawnictwo Albatros

Jak wyglą­dała­by rzeczy­wis­tość, gdy­by świat baśni przenikał się z tym real­nym? Gdy­by zarówno dobre jak i złe posta­cie, wykre­owane w świecie bajek, mogły wpły­wać na to, co dzieje się w naszym życiu?

Świet­nie obrazu­je nam to “Zjawa” Gra­hama Mas­ter­tona. To powieść wykracza­ją­ca poza ramy hor­rorów, jakie znamy. To połącze­nie grozy, dra­matu i baśni. Zaprosze­nie do świa­ta, w którym dziecięce marzenia sta­ją się kosz­marem na jawie. 

Wszys­tko zaczy­na się od nieszczęśli­wego wypad­ku. Po zała­ma­niu się tafli lodu, pię­ci­o­let­nia Peg­gy wpa­da do basenu. Nieste­ty nie uda­je się jej ura­tować. To wydarze­nie wstrząsa światem jej dwóch starszych sióstr, które zarzu­ca­ją sobie, że nie udało im się upil­nować dziew­czyn­ki. Postanaw­ia­ją ulepić ze śniegu podobiznę dziew­czyn­ki i od tego momen­tu, Elis­a­beth i Lau­ra mają nieustanne wraże­nie, że ich siostrzy­cz­ka wciąż jest z nimi. Jeszcze nie rozu­mieją co się dzieje, ale powoli zaczy­na je oga­r­ni­ać niepokój… 

Niebiezpieczna opieka

Trzy lata później obec­ność siostry sta­je się coraz bardziej odczuwal­na. Dodatkowo, wokół ma miejsce seria dzi­wnych i niewy­jaśnionych zdarzeń. Miejs­cowy pas­tor, który niegdyś molestował Lau­rę, zosta­je znaleziony na ple­banii — jest umier­a­ją­cy, a na jego ciele zna­j­du­ją się liczne odm­roże­nia… Może dało­by się to jakoś wyjaśnić, gdy­by nie fakt, że jest środek upal­nego lata. Kole­jne zdarzenia mają jeden wspól­ny mianown­ik: drasty­czne wypad­ki dotyka­ją każdego, kto zbliży się do sióstr. Czy to nieżyją­ca Peg­gy roz­tacza nad nimi groźną opiekę? Elis­a­beth będzie musi­ała staw­ić czoło temu, co czy­ha w ukryciu, jeśli chce ochronić narzeczonego… 

Opisy dla osób o mocnych nerwach 

Miałam już okazję przeczy­tać jed­ną z książek Gra­hama Mas­ter­tona i uważam, że twór­c­zość auto­ra moc­no się wyróż­nia na tle innych hor­rorów i powieś­ci grozy. Autor potrafi zbu­dować niesamow­itą, niepoko­jącą atmos­ferę. Pod­czas czy­ta­nia, wyobraź­nia pracu­je na najwyższych obro­tach. W książce “Zjawa” opisy są makabryczne — wydawać by się mogło, że dla auto­ra nie ma tem­atów tabu. Gra­ham Mas­ter­ton zaskaku­je, potrafi stworzyć bard­zo real­isty­czne his­to­rie, w których przepla­ta się real­ny świat ze światem z najm­roczniejszego hor­roru. Kli­mat książ­ki, per­fek­cyjnie odd­a­je okład­ka. Pole­cam osobom o moc­nych nerwach i… nie czy­ta­j­cie przed snem! 

Za egzem­plarz do recen­zji dzięku­ję wydawnictwu Alba­tros

Sprawdź także: Dom stu szep­tów — Gra­ham Masterton.