Z niecierpliwością czekałam na III tom trylogii Driven K.Bromberg pt.: Crashed. Druga część zakończyła się drastycznie, wielkim znakiem zapytania. Trzecia część to kontynuacja historii Rylee i Coltona, opowieść o trudnej miłości.
Rylee i Colton wiele w swoim życiu przeszli, na drodze do ich szczęścia stało wiele przeszkód i demonów przeszłości, które razem musieli pokonać. Dziewczyna wytrwale starała się dotrzeć do Coltona, uwolnić jego uczucia, żeby w końcu się przed nią otworzył. Mimo tego, że chłopak wielokrotnie ją odpychał i nie pozwalał jej zaglądnąć do wnętrza swojej duszy, ona nie rezygnowała z niego, bardzo chciała mu pomóc i ulżyć w cierpieniu. Nie wiedziała, jaką on skrywa w sobie tajemnicę, ale miała świadomość, że Colton potrzebuje pomocy i wierzyła, że ona jest w stanie złagodzić jego ból. W końcu się udało, Colton otworzył się przed Rylee, opowiedział jej o tym, co spotkało go w przyszłości. Już wszystko miało być dobrze, mieli żyć długo i szczęśliwie.. a tu nagle wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Colton miał wypadek. Czy z tego wyjdzie? Czy wybudzi się i wróci do Rylee? Czy będzie pamiętał wydarzenia sprzed wypadku? Odpowiedzi można szukać na stronach książki Crashed. W zderzeniu z miłością K. Bromberg.
To nie jest zwyczajny romans, czy powieść o miłości. To książka pełna emocji, bardzo prawdziwa, ukazująca myśli i emocje bohaterów. Ukazuje siłę, jaka może łączyć dwie osoby, pokazuje jak wiele wsparcia, nadziei i radości może dać nam ukochana osoba oraz jak wiele barier można pokonać we dwójkę. Polecam wszystkie trzy tomy, które na przemian: poruszają, wyciskają łzy i wywołują uśmiech na twarzy.