Gaja, kobieta o białych oczach, znajduje w lesie dziewczynkę i zabiera ją do swojej chaty. Opiekuje się nią i jednocześnie ukrywa ją przed światem. Sofii nikt nie może zobaczyć, bo ON tak chciał. Kobieta go słucha i całkowicie mu ufa. Ten sam mężczyzna nakazał jej także uciekać przed “czerwonym piekłem pełzającym ze wschodu”. Wojna jednak jest nieprzewidywalna i nie wszystkie plany udaje się zrealizować…
Mała Sofia, mieszkająca w starej chacie z Gają, jest ciekawa świata. Każdego dnia szuka okazji, żeby chociaż trochę pobyć na świeżym powietrzu. Chce dotknąć śniegu, wystawić twarzyczkę do słońca. Gaja jednak bardzo pilnuje, by dziewczynka wychodziła tylko po zmroku i na krótko. Chociaż, zdarza się, że serce jej mięknie i pozwala Sofii na odrobinę więcej… Jak potoczą się losy kobiet i kim jest tajemniczy ON?
Tymczasem wojna się kończy. Hanna i Roman, którzy do tej pory byli robotnikami przymusowymi w końcu mogą żyć, jak wolni ludzi. Czy są szczęśliwi? Czy mogą cieszyć się życiem, skoro ich córeczka nie żyje? Mają tylko siebie. Postanawiają opuścić miejsce, które kryje w sobie złe wspomnienia i znaleźć nowy dom, zacząć wszystko od nowa. Podczas podróży wydarzy się coś, co zmieni ich życie na zawsze…
Życie w obliczu wojny
“Kobieta o białych oczach” Sylwii Trojanowskiej to kontynuacja opowieści przedstawionej w książkach: “Żona nazisty” oraz “Córki czarnego munduru”. Każda z tych powieści jest napisana w taki sposób, że można sięgnąć tylko po jedną, wybraną część, by z powodzeniem odnaleźć się w historii. Jednak bardzo polecam wszystkie trzy książki. Po przeczytaniu “Żony nazisty” z niecierpliwością czekałam na “Córki czarnego munduru”, a później na “Kobietę o białych oczach” i mam wielką nadzieję, że autorka dopisze kolejne części lub zaskoczy nas nową powieścią w podobnym klimacie.
Historie bohaterów przedstawione w książkach przedstawiają życie w obliczu wojny. Życie, które przepełnia strach, ból, uczucie straty i niepokoju o przyszłość. Jednocześnie, są to opowieści o nadziei i drobnych, ludzkich gestach, które wiele znaczą. To historie w których splatają się ludzkie losy, pojawiają się nowe szanse, a przypadkowe spotkania mogą zmienić życie.
Mroczny las, tajemniczy ON, niepokojące myśli Gai…
“Kobieta o białych oczach” Sylwii Trojanowskiej zbiera nas w niesamowitą, choć momentami smutną podróż. Książkę przeczytałam w jeden wieczór — nie sposób się od niej oderwać. Opisy chaty, w której mieszkała Sofia i Gaja, mroczny las, tajemniczy ON, niepokojące myśli Gai, metafory użyte do opisów wojny, ukrywanie Sofii, opis podróży Hanny i Romana — wszystko tutaj ma znaczenie. Autorka wie, jak przenieść nas w sam środek historii, by wzbudzić emocje i zobaczyć świat przedstawiony w książce oczami wyobraźni.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Marginesy.
Książka “Kobieta o białych oczach“Cię zainteresowała? Sprawdź także: