Książka Serce w kawałkach Kathrin Lange, to kontynuacja opowieści o dwójce młodych ludzi, którzy muszą zmagać się z przeszłością i niewyjaśnionymi sprawami. Juli i David zamieszkali w Bostonie, z dala od wyspy Martha’s Vineyard, by zapomnieć o wydarzeniach, który miały miejsce zeszłej zimy. Wtedy to Charlie, narzeczona Davida spadła z klifu, a on sam nie może sobie przypomnieć, jak to się stało. Jedyne jego wspomnienie, to odgłos broni palnej a chłopak obawia się najgorszego.. że to on ją zabił.
Juli dzielnie wspiera Davida, chociaż sama ma momenty zawahania i obaw. Dziewczyna bardzo chciałaby, żeby to wszystko się skończyło, by ułożyli sobie życie i nie musieli zmagać się z demonami przeszłości, niestety to nie jest łatwe. Młodzi ludzie muszą wrócić na wyspę a David wie, że do puki nie przypomni sobie wydarzeń z tamtej chwili, nie będzie mógł spać spokojnie. W tamto miejsce chce pojechać sam, nie zamierza zabierać ze sobą Juli, ale ta się upiera, bo boi się, że jego wyprawa nie skończy się dobrze.
Na wyspie nie jest jej łatwo, David ma wachania nastroju, najpierw odtrąca Juli, by za chwile powiedzieć jej, jaka jest dla niego ważna. Dziewczyna cierpliwie to znosi, jednak nie podoba jej się fakt, że Lizz, która rownież przebywa na wyspie, nie odstępuje na krok Davida i nie kryje się z tym, że chłopak jej się podoba. Tymczasem bohaterka zaczyna mieć omamy, zaczyna czuć się w domu dziwnie, budzi się w niej strach i ciągle widzi kobietę w czerwonej sukience, a kiedy za nią biegnie, ta znika. Jak zakończy się historia Juli i Davida? Zachęcam do przeczytania serii Serce w kawałkach, która zaskakuje i intryguje, nie pozwalają oderwać się od kolejnych stron.