
Sława, pieniądze, media i salony. Wielkie sławy, gwiazdy ekranów, modelki, dziennikarze, blaski fleszy.. morderstwo. Najpierw jedno, później kolejne. I następne. I jeszcze jedno. Pięć zamordowanych dziewczyn i jedna zaginiona.
Przeprowadzenie śledztwa w świecie wielkich pieniędzy to nie łatwa sprawa. Nikt nie chce zeznawać, każdy ma coś do ukrycia. Sławy obawiają się, że wyjdą na jaw ich drobne przekręty, nie chcą się narażać, zwracać na siebie uwagę. Ich świat jest zamknięty na innych. Trzeba znaleźć sposób na to, żeby dostać się do wyższych swer, rozwikłać kryminalną zagadkę, uratować zaginioną dziewczynę i schwytać morderce, by nie robił krzywdy innym dziewczynom.
Jedyną szansą okazuje się agentka, ściągnięta ze szpitala psychiatrycznego. Ma ona za zadanie przedostanie się do świata mody i zdobycie informacji, które mogą pomóc w śledztwie. Dziewczyna musi zmierzyć się z własną przeszłością, wrócić wspomnieniami do chwil, o których chciałaby raz na zawsze zapomnieć. Musi podejmować decyzje, które narażają jej życie. Nie wie, komu tak naprawdę powinna zaufać. Mordercą może być każdy.
“Twardzielka” Mariusza Zielke przybliża nam świat pieniędzy, sławy i luksusu. Ukazuje, nie tylko pozytywne aspekty życia na salonach, ale także niebezpieczeństwo, które może grozić modelkom, które pragną pojawiać się na wybiegach czy okładkach magazynów. Wiele kobiet wspina się po szczeblach kariery dzięki prostytucji. Szukają łatwego zarobku, zatrudniają się jako ekskluzywne prostytutki, godzą się na zdumiewające zachcianki klientów. Kobiety, o których mowa jest w książce godzą się na to, by służyły jako stół do jedzenia na bankietach, godzą się na to, by mężczyźni udawali, że je mordują. Czy to na pewno tylko zabawa? Co grozi pięknym modelkom w świecie wielkich pieniędzy?
Autor książki przedstawia portret seryjnego mordercy. Przybliża nam myśli bohatera, jego plany. W “Twardzielce” szczegółowo opisane są emocje mordercy, które nim kierują. Co sprawia, że bohater posuwa się do kolejnych morderstw? Dlaczego pozbawia kobiety piękna i życia? Zapraszam do porywającej, trzymającej w napięciu lektury.