Co wyróżnia tę książkę spośród innych? Na pewno to, że napisana jest przez pięć autorek o różnych punktach widzenia. Każda z nich ma inne pasje, zdolności. Łączy je jedno: Wiedzą jak ważne jest dostrzeganie pozytywnych stron życia i chcą przekazać innym jak można czerpać radość z każdego dnia. “Metoda Joyness.. ” podzielona jest na rozdziały. Na początek, we wstępie dowiadujemy się dlaczego tak naprawdę radość życia potrzebna jest każdemu z nas. Szczęście jest niedaleko, na wyciągnięcie ręki. Od najmłodszych lat jesteśmy przyzwyczajani do porównywania się innymi. Dlaczego chcemy dorównać naszym rówieśnikom? Co sprawia, że nie potrafimy cieszyć się z tego kim jesteśmy i doskonalić siebie?
Ciągle pouczamy innych. Jak łatwo mówić nam jak powinna postępować druga osoba, w jaki sposób powinna się ubierać, co powinna zrobić w danej sytuacji. Musimy uświadomić sobie jedną rzecz. Każdy z nas jest inny i myśli w inny sposób. Jedna z autorek daje nam za przykład słowo: “przygoda”. Co się pod nim kryje? Jakie emocje? Dla jednych coś szalonego, wspaniałe przeżycia o których mógłby opowiadać latami. U innej osoby to pojęcie będzie wywoływać negatywne emocje. (Bo np. w dzieciństwie przewrócił się i stłukł kolano. Wtedy rodzic powiedział do niego: “Ale miałeś przygodę”. Mocno utkwiło mu to w pamięci i jedyne skojarzenia z tym słowem to krew, ból i płacz. ) Nie możemy dyktować innym, co mają robić.. Bo tak na prawdę nic nie wiemy o ich problemach, co tak naprawdę w danym momencie przeżywają i jak się czują. Każdy przeżywa pewne sytuacje inaczej, ma różne myśli. Tak jak główna bohaterka książki “Polyanna” powinniśmy odnajdować radość w najmniejszych rzeczach i każdej chwili życia codziennego. Jesteśmy w ciągłym biegu, nie mamy czasu zatrzymać się i zastanowić co tak naprawdę osiągnęliśmy. Ciągle do czegoś dążymy, czegoś poszukujemy a nie potrafimy się cieszyć z tego co mamy. Każdy moment, każda chwila może być warta uwagi. Kiedy człowiek zwraca uwagę na szczegóły, potrafi zachwycić się kroplami deszczu na liściach, promieniami słońca, które przebijają się przez chmury — jego życie nabiera barw.
Cieszmy się rzeczami, które nas otaczają. Uśmiechajmy się do ludzi, codziennie róbmy coś dla innych.. Mały gest, uśmiech potrafi sprawić, że dzień staje się piękniejszy. Nie próbujmy zmieniać innych, może sami potrzebujemy zmian? Dlaczego nie możemy dogadać się z szefem, koleżanką, rodziną..? Może od słowa do słowa dochodzi do konfliktu. Może współpracownik wcale nie jest taki zły? Może po prostu nie było okazji, żeby zamienić przyjazne słowo, może wystarczy jedno miłe zdanie na powitanie? Najlepiej się przełamać.. Jeśli osoba, której nie znosisz przychodzi w nowej, ładnej fryzurze, powiedz jej o tym. Na pewno się odwzajemni i może okazać się, że wcale nie jest taka zła. Kiedy będziemy szukać radości w drobnych rzeczach, skupiać się na każdej chwili, wykorzystywać każdy moment — na pewno zaczniemy zauważać pozytywne strony życia, a ludzie będą wydawać się lepsi, przyjaźniejsi, zaczniemy zauważać ich zalety, dobre strony. Każdemu trzeba dać szansę. Kiedy ktoś nas denerwuje.. Zastanówmy się jaki jest tego powód? A może ma ona cechę, z którą Ty nieustannie walczysz u siebie i próbujesz ją wyeliminować? Może to w Tobie jest problem a nie w tej drugiej osobie?
Uważam, że książka jest warta przeczytania. Podpowiada nam co można zmienić w swoim życiu, żeby zacząć dostrzegać jego dobre strony. Z punktu widzenia różnych kobiet opowiada co zrobić, żeby poprawić relację z innymi i dostrzec ich zalety. Uczy, żeby nie przywiązywać się do rzeczy materialnych, nie skupiać się na nich. Trzeba dostrzec to co mamy, bo posiadamy naprawdę wiele, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy. Każdy człowiek jest inny, ma prawo do swojego zdania i musimy to uszanować. Zachęcam do przeczytania.. Dzięki tej książce można poprawić swoje samopoczucie i rozjaśnić swoje życie.