Uwolnij swój język. Jak zacząć konwersację i zdobyć przyjaciół. ” Don Gabor

Posted on

     Nawet nie zda­je­my sobie sprawy z tego, jak wiele mówi nasza mowa ciała.. Tak niewiele trze­ba, żeby stre­su­jące spotkanie wśród niez­na­jomych osób, zamieniło się w mile spęd­zony czas poświę­cony roz­mowom i dobrej zabaw­ie. Otwarta, pew­na siebie postawa. Wypros­towana syl­wet­ka. Uśmiech na twarzy.. To już połowa sukce­su! A ter­az trze­ba tylko zamienić się w słuch, czekać i obser­wować, alby znaleźć osobę, do której może­my pode­jść i przyłączyć się do dyskusji. Czy żeby znaleźć przy­jazną jed­nos­tkę lub zacząć roz­mowę z grup­ką osób sto­ją­cych nieopo­dal trze­ba być duszą towarzyst­wa? Gadułą, której buzia się nie zamy­ka? Niekoniecznie! W żad­ną stronę nie moż­na prze­sadzać. Taka oso­ba może przytłaczać innych, nie dając im dojść do słowa. Trze­ba po pros­tu nauczyć się słuchać, mówić z umi­arem, nie za dużo ani też nie mil­czeć. Zna­j­du­jąc się w nowym otocze­niu powin­no się przed­staw­ić i udzielić o sobie kilku pod­sta­wowych infor­ma­cji, żeby pokazać, że jest się otwartym na innych ludzi.. Ale także wysłuchać, co do powiedzenia ma nasz rozmów­ca. Dowiadu­je­my się jak rozpoczy­nać roz­mowy, impre­zować, flir­tować, jak rozluźnić atmos­ferę, czy uwieść słowem. Musimy tylko uwierzyć we własne siły, nauczyć się rozpoczy­nać roz­mowę w każdym otocze­niu i unikać kon­wer­sacyjnych pułapek. Nie moż­na dać się wciągnąć w roz­mowę na tem­at, w którym ni mamy ochoty się udzielać. Trze­ba umieć odmówić odpowiedzi na pyta­nia, które uważamy za zbyt oso­biste lub kiedy po pros­tu nie chce­my pewnych infor­ma­cji ujaw­ni­ać. Trze­ba unikać kłót­ni i nie dać się prowokować. Kiedy rozmów­ca ma inne zdanie, należy to uszanować. Gdy roz­mowa zmierza w stronę sporu, trze­ba umieć zmienić tem­at: “Ja mam swo­je zdanie, Ty swoje.”
     Autor udziela nam infor­ma­cji w jaki sposób bez­piecznie korzys­tać z inter­ne­tu, jakich infor­ma­cji udzielać na por­ta­lach społecznoś­ciowych, czy rand­kowych. Co może­my o sobie powiedzieć a z czym najlepiej zaczekać, a także kiedy i w jaki sposób przenosić takie zna­jo­moś­ci do świa­ta real­nego. Książ­ka pod­suwa nam pomysły jak zro­bić dobre wrażanie na oso­bie z którą chce­my się spotkać i w jaki sposób podtrzy­mać relac­je w przyszłoś­ci. Niek­tóre przykłady, doty­czące rozmów wydawały mi się zbyt ofic­jalne.. Zbyt banalne. O czym mówię? Np:

Spotkanie poświę­cone modzie: “Bard­zo mi się podo­ba Twój strój! Gdzie go kupiłaś?”
“Spotkanie na obiedzie: “To moje pier­wsze takie spotkanie w restau­racji. W jakim miejs­cu byliś­cie ostat­nim razem?”

     Osobom, które mają prob­lem z naw­iązy­waniem kon­tak­tów pewnie mogło­by to pomóc. Mnie te przykłady wyda­ją się trochę nacią­gane.. Bo jed­nak trud­no przewidzieć jaka sytu­ac­ja będzie miała miejsce i na jakie tory roz­mowa będzie skierowana. Wyda­je mi się, że przy­go­towane dialo­gi są zbyt oczy­wiste.. Z drugiej strony autor, na postaw­ie tych przykładów pokazu­je jak moż­na prowadz­ić roz­mowę w codzi­en­noś­ci, na każdy tem­at i w każdych okolicznościach. 
     Co mi się podobało? Przede wszys­tkim rozdzi­ał o zwycza­jach, które wpły­wa­ją na roz­mowy. Moż­na tam znaleźć test sprawdza­ją­cy, jak dużo wiemy o innych kul­tur­ach. Sprawdza­my ile poprawnych odpowiedzi udzielil­iśmy i na jakim poziomie jest nasza wiedza. Następ­ne może­my przeczy­tać kil­ka cieka­wostek, które według mnie warto poz­nać. Dowiadu­je­my się, że Chińczy­cy rzad­ko gestyku­lu­ją i takie zachowanie postrze­ga­ją jako utrud­nie­nie roz­mowy. Zasięgamy infor­ma­cji na tem­at odwraca­nia i spuszcza­nia wzroku.. W Meksyku jest to wyraz sza­cunku. Buł­garzy i Gre­cy kręcą głową na boki kiedy się zgadza­ją, nato­mi­ast w górę i w dół, kiedy chcą wyraz­ić sprze­ciw. Tym razem to chy­ba nie jest książ­ka dla mnie, jed­nak wyda­je mi się, że może bard­zo pomóc osobom, które źle czu­ją się w towarzys­t­wie i trud­no im się odnaleźć wśród codzi­en­noś­ci, dialogów, towarzyszą­cych nam przy każdym spotka­niu, w sklepie, na uli­cy, na rand­ce, a nawet pod­czas roz­mowy na por­talu inter­ne­towym. Wszys­t­kich zachę­cam do zapoz­na­nia się z rozdzi­ałem na tem­at kul­tur oraz zachowa­nia w internecie. To, jakie infor­ma­c­je ujaw­ni­amy w sieci, jest rzeczy­wiś­cie bard­zo ważne i warto się na ten tem­at dowiedzieć czegoś więcej.

http://sensus.pl